Wiek : No wiecie "Czterdzieści lat minęło, jak jeden dzień" Ekwipunek : Nic
Temat: Obiekt 68 Pon Lip 13, 2015 9:08 pm
Metryka
Imię i nazwisko: Obiekt 68 , wcześniej Jack Slard Wiek: 46 lat Pochodzenie: Tajne laboratoria w Nowej Zelandii Grupa: Neutralni
INFORMACJE
Ekwipunek: Wszystko co znajdzie i zdoła zabrać ze sobą Moce Nakurwiam salto...Oddychanie pod wodą, wielka siła ( do 1 tony), odporność na trucizny. Wszystkożerność( żołądek trawi właściwie prawie wszystko) , porozumiewanie z niektórymi stworzeniami. Wiele mocy jeszcze nie odkrył. Umiejętności: Wielka wiedza w zakresie biologii oraz chemii. Obsługa skomplikowanych komputerów i średnie umiejętności hakerskie. Obsługa broni eksperymentalnych i szybka nauka. Pamięć fotograficzna. Informacje dodatkowe: Kiedyś był człowiekiem Jest pesymistą Szuka antidotum na Kalmarizm
HISTORIA
Jack Slard, bo tak kiedyś nazywał się Obiekt 68, był zwykłym człowiekiem, i miał prawie zwykłą pracę. Dzięki wrodzonej wysokiej odporności na wszelkie trucizny, został przydzielony do jednej z bardziej tajnych sekcji laboratoriów w Nowej Zelandii. Szukano tam serum pozwalającego na wykształcanie dodatkowych części ciała. Dzięki temu taka osoba mogłaby mieć więcej niż jedno serce, jak ośmiornica. Nie byłoby to wtedy kosztowne a za pomocą przeszczepów można byłoby ubić kokosy, i dostać nawet nagrodę Nobla. Jednak przez błąd w próbkach DNA, w fazie testów na ludziach, tych podobno "najbezpieczniejszych", Jack, jeden z głównych naukowców został zainfekowany przez wystraszonego ochotnika. Jego silny organizm wytrzymał na tyle by inni naukowcy zdążyli zapodać mu kolejny eksperymentalny produkt- antidotum. Inaczej by zginął. Jednak dzięki temu przeżył. Ale jako Mieszanka człowieka, i kilku gatunków zwierząt z jego placówki. W tym ośmiornicy, kalmara oraz mrówki. Na szczęście większość ludzkiego DNA się ostała w dobrym stanie. Jednak juz 0,25 % zmian sprawiło ze jest tym kim jest. Przez swoją aktualną formę odporność na trucizny wzrosła jeszcze bardziej, i nawet na nowe szybko się uodparnia. Jack został ozwany Obiekt 68, a swą niezwykłą przemianę i przekleństwo jednocześnie, nazwał Kalmarizmem. Kolejnym wybrykiem natury, tym razem odmiennym od poprzedników. udało mu się uciec dzięki przyjaciołom. Ale wojsko dalej go szuka. Zaś 68 pragnie azylu - w Stanach Zjednoczonych. Cały czas szuka jednak sposobu na powrót do rodziny, żony i córki. lekarstwo to jednak problem, zwłaszcza w jego przypadku, pamiętąc rzecz jasna o jego szybkim uodparnianiu się na substancje wszelakie.
Ostatnio zmieniony przez Obiekt 68 dnia Czw Lip 23, 2015 8:14 am, w całości zmieniany 4 razy