Injustice
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.


~
 
IndeksIndeks  Latest imagesLatest images  SzukajSzukaj  RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  

 

 Krew? Gorąca? Nie, to Hotblood!

Go down 
2 posters
AutorWiadomość
Hotblood

Hotblood


Wiek : 24
Ekwipunek : Cztery noże, szczerozłoty kastet, okulary i boa <3

Krew? Gorąca? Nie, to Hotblood!  Empty
PisanieTemat: Krew? Gorąca? Nie, to Hotblood!    Krew? Gorąca? Nie, to Hotblood!  EmptySob Lip 04, 2015 6:43 pm



Metryka

Imię i nazwisko: Daniel "HotBlood" Hooki
Wiek: Dwadzieścia cztery, toż to dziecko  
Pochodzenie: A Bóg wie, nikt nie wie, nikt nie pamięta.
Grupa: Neutralny
 





INFORMACJE

Ekwipunek: Okulary przeciwsłoneczne, cztery noże, piękne, wspaniałe, majestatyczne boa z piór Flaminga, różowe oczywiście, szczerozłoty kastet  
Moce
Wiązania krwi - po prostu zwiększona regeneracja, rany, oparzenia czy innego tego typu dziadostwa bolą mniej, robią mniej, a szybciej się regenerują. Proste!

Łamacz serc - Bóg wie czemu to się tak nazywa, ale mniejsza o to. Daniel jest w stanie w znacznym stopniu wzmocnić swe mięśnie. Znaczy.. Po prostu jest w stanie zboostować jedno swoje uderzenie np. pięścią, a spotkanie z takim ciosem jest porównywalne do uderzenia małego samochodu osobowego albo małego, krakowskiego tramwaju.

Żywa stal - tak można go nazwać, he, twardy niczym skała, pociski się od niego odbijają, a stalowe noże łamią, sorry, takie życie, minie dobre parę lat zanim ktoś go mocno zrani, a Daniel tak bardzo tego pragnie!

Anemia v2 - kolejna nazwa nie pasująca do mocy, ale to już standard. Hooki potrafi kontrolować krew, ludzką, zwierzęcą, każdą. Naraz może kontrolować około pięćdziesiąt litrów tej szkarłatnej cieczy, ale! Aby kontrolować cudzą krew musi być na widoku, albo Daniel musi mieć z nią kontakt fizyczny, a maksymalna odległość od krewunki to 100 metrów, jak te warunki się spełnią to twoje serce i żyłki nie są bezpieczne, mała!


Umiejętności: Urodzony wojownik, żołnierz, cokolwiek, w sensie? Potrafi walczyć, jak nikt inny, opracował własny, nie do skopiowania, styl, na czym polega? Nie wiadomo! Nigdy nie wiesz co i jak, ale możesz być pewny, że walka z nim to samobójstwo. Drugą, całkiem fajną, umiejętnością jest dobry wzrok, jeśli to jest umiejętność. No, że w sensie widzi bardzo dobrze, w dzień idealnie, a w nocy jak kot. Taka z niego luneta. Jest sprinterem, ale nie pochodzi z Jamajki! Szybki z niego pierun, nie da się porównać do jakiś tam superbohaterów, ale przed psem ucieknie! Urok osobisty, bejbe! Trudno się oprzeć takiemu przystojniaczkowi, mrrau, wręcz tygrysek z niego, potrafi bajerować kobiety, ale i chłopaczków! Nikt nie jest bezpieczny.  

Informacje dodatkowe:
- Lubi różyczki, kwiatuszki, wianki, itp.
- Uwielbia koty, szczególnie te duże, mrrau!
- Po części ćpun i alkoholik, ale to okazyjnie!
- Nienawidzi broni palnej, łuków, kusz itp. dla niego to frajerstwo i tyle.
- Lubi seks, akt seksualny, czy jak wolicie. Płeć dowolna.

 





HISTORIA

Zapewne historia tego pana to wspaniałość nad wspaniałości, druga Biblia, czy coś takiego, ale nie. No wybaczcie, nie pamięta jak się urodził (chociaż kto pamięta), nie pamięta gdzie mieszkał, nie pamięta nic. Ale jest, a raczej był jeden świadek tego wszystkiego, a ku chwale niebiosom, był on posrany i to wszystko zapisał. Całe jego życie kręciło się w okół biedy, kradzieży no i bicia po mordzie. Takie są czasy, niektórzy mają pieniądze, drudzy nie. Tym drugim był pan Daniel Hooki, nie miał rodziców, nie miał nic, żył w biedzie jak żółw.
Pewnego dnia, młody urwisek mocno się nachlał, a do tego doszły jeszcze niefajne rzeczy typu narkotyki. Pamiętny dzień. Na skraju załamania i chyba skraju życia, nie było mu mało. Chciał więcej skurczybyk. Znalazł on jakiś kolesi, a że chcieli pieniędzy za swój towar, to ich nie polubił. Jakimś prawem odwrócił ich uwagę, zabrał koks i uciekł do ameryki. Tak było. W czwartek, dwunastego lipca naćpał się znowu, tym razem tą właśnie kosmiczną metą,fetą, Bóg wie co to jest, dostał jakiegoś przypału i bum! Jest niesamowitym panem HotBloodem, a nazwano go tak bo dość agresywna chłopaczyna. Tak było x2, każdy potwierdzi. Teraz żyje sobie spokojnie w swojej melinie, pracuje jako pan przy kasie, a co nocy wychodzi na jakąś panienkę czy to uratować komuś dupę, takie życie.

 

Powrót do góry Go down
Admin
Admin
Admin



Krew? Gorąca? Nie, to Hotblood!  Empty
PisanieTemat: Re: Krew? Gorąca? Nie, to Hotblood!    Krew? Gorąca? Nie, to Hotblood!  EmptyNie Lip 05, 2015 2:17 pm

Akcept. C:
Powrót do góry Go down
 
Krew? Gorąca? Nie, to Hotblood!
Powrót do góry 
Strona 1 z 1

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
Injustice :: 
Strefa Gracza
 :: 
Karty Postaci
 :: Mężczyźni
-
Skocz do: