|
| Dachy i ulice Gotham | |
| | Autor | Wiadomość |
---|
Nightwing
Wiek : 25 Ekwipunek : Sporo zabawek od Gacka
| Temat: Dachy i ulice Gotham Sob Lip 04, 2015 11:09 pm | |
| | |
| | | Nightwing
Wiek : 25 Ekwipunek : Sporo zabawek od Gacka
| Temat: Re: Dachy i ulice Gotham Sob Lip 04, 2015 11:17 pm | |
| I znowu deszcz -pomyślał Dick, kiedy tylko znalazł się na jednym z dachów Gothamskiego banku. Miasto było dzisiaj wyjątkowo spokojne. Zapewne miało to związek z masową ucieczką przestępców z Arkham. Właściwie to dzięki temu wydarzeniu Nightwing znalazł się dziś tutaj. Musiał opuścić Bludhaven, w którym ostatnimi czasy, podobnie jak w Gotham, nic się nie działo. Przeczuwał, że szykuje się coś złego i wcale nie był pewny, czy chodziło tutaj tylko o ucieczkę więźniów z Arkham. Po dłuższej chwili znalazł się pod małym daszkiem, który chronił go przed deszczem. Czekał. Wiedział, iż Bruce przyśle dziś do niego swojego syna, Damiana. Dick zbytnio go nie znał, widział go może trzy razy w życiu, dlatego też nie wiedział czego może się spodziewać. Miał tylko nadzieje, że nie będzie taki jak Jason. W taką pogodę nawet przestępcy robią sobie wolne. | |
| | | Damian Wayne
Wiek : wkurwiony jedenastolatek
| Temat: Re: Dachy i ulice Gotham Sob Lip 04, 2015 11:36 pm | |
| Delikatnie mówiąc, Damian nie był zadowolony. Był podirytowany, bo od dłuższego czasu ganiał już za Batmanem w stroju Robina, a z jakiegoś powodu ojciec jeszcze nie był w stanie zaufać mu na tyle mocno, żeby puścić go na patrol w pojedynkę. Czy ze względu na brak zaufania, czy na jego wiek, nie miał pojęcia, jednak rozsądek podsuwał mu, że z powodu tego drugiego. Dzięki modyfikacji, którą dodał do stroju Robina, a którą była znacznie dłuższa peleryna i kaptur, nie przeszkadzały mu strugi deszczu. Wszystkie spływały po śliskim materiale i spadały na ziemię za jego nogami, gdy przebiegał po dachach kolejnych budynków. Jego celem był jeden z wielu banków, na którym miał spotkać się z Graysonem. Adoptowanym synem jego ojca. - Nightwing - Powiedział tonem, który zdecydowanie nie wskazywał na jego wiek. Zbyt zdecydowanym, zbyt dojrzałym, zbyt obojętnym, zbyt. | |
| | | Nightwing
Wiek : 25 Ekwipunek : Sporo zabawek od Gacka
| Temat: Re: Dachy i ulice Gotham Sob Lip 04, 2015 11:43 pm | |
| Po dłuższej chwili oczekiwania w końcu go zobaczył. Na dachu pojawił się niski chłopak w dosyć ciekawym stroju. Najwidoczniej wprowadził do stroju Robina modyfikację, która chroniła go przed deszczem. Ciekawe... . - Robin, cześć. -powiedział, po czym wyciągnął w jego kierunku rękę na przywitanie. Sam był trochę zirytowany. Z jednej strony był zdenerwowany, ponieważ musiał niańczyć młodego chłopaka, który zresztą jest synem Talii, kiedy Batman bawi się w najlepsze przy kolejnym śledztwie. Z drugiej, mimo, że Robin był młody, widać było, że jest bardzo wysportowany i z pewnością nie zachowuje się jak jego rówieśnicy. Zapowiadała się kolejna nudna noc z bardzo interesującym chłopakiem. | |
| | | Damian Wayne
Wiek : wkurwiony jedenastolatek
| Temat: Re: Dachy i ulice Gotham Nie Lip 05, 2015 12:00 am | |
| Gdyby nie ta przeklęta maska domino, Damian mógłby w całości wykorzystać potencjał swojego wzroku - wiecznie niezadowolonego, nieprzyjemnego, czasami kpiącego - jednak w stroju Robina ciężko było nawet powiedzieć, na co dokładnie patrzył. Niemniej jednak, poświęcił tą chwilę na zmierzenie wzrokiem wyciągniętej w jego kierunku dłoni. - Tt - Cichy dźwięk wydobył się z jego ust, przypominający nieco okrojone prychnięcie i po chwili Robin wyminął Nightwinga, razem z jego wyprostowaną ręką i przeszedł na kraniec dachu, stając jedną nogą na jego krawędzi i dopiero tam odwracając się w stronę starszego bohatera. - Nie traćmy czasu - Dodał, poprawiając ułożenie kaptura na głowie. Strój wymagał jeszcze kilku poprawek, ale i tak był o wiele lepszy niż ten, który nosił Drake. Zmiany stroju nie zastępowały jednak Damianowi katany, której ciężaru brakowało mu niemal od roku. | |
| | | Nightwing
Wiek : 25 Ekwipunek : Sporo zabawek od Gacka
| Temat: Re: Dachy i ulice Gotham Nie Lip 05, 2015 12:18 am | |
| Dick nie oczekiwał żadnego wielkiego gestu ze strony nowego Robina. W końcu był mieszanką genów Batmana (samolubnego mentora) z Talią (wredną dziedziczką Głowy Demona). Czego innego mógł się spodziewać? Dobre wychowania Dicka, nakazywało mu jednak wyrazić chęć jakiejkolwiek integracji z nowym Robinem. Niestety, wiedział, że będzie ciężko. Dlatego też, kiedy usłyszał słowa Robina, po prostu odwrócił się na pięcie i ruszył w jego kierunku. - Tak masz rację. Najlepiej wypnij się na cały świat i pracuj sam. Będę traktował cię, jakbyś był dorosłym i tego samego żądam od ciebie. Po tych słowach, po prostu wystrzelił linkę w kierunku drugiego budynku i ruszył przed siebie. Czekał na jakikolwiek sygnał o przestępstwie. | |
| | | Sponsored content
| Temat: Re: Dachy i ulice Gotham | |
| |
| | | | Dachy i ulice Gotham | |
|
Similar topics | |
|
| Pozwolenia na tym forum: | Nie możesz odpowiadać w tematach
| |
| |
| |